Wszyscy lubimy zapach palonego w kominku drewna i taki sposób ogrzewania lub dogrzewania domu i mieszkania jest wciąż wysoce pożądany. Jeśli posiadamy kominek, możemy uważać się za szczęściarzy. Gorzej jeśli nie lubimy zbyt często podnosić siekiery.

Coraz częściej kupujemy drewno, które jest w pełni pocięte i gotowe do palenia. Czasami zdarza się jednak, że jest nieco za duże do naszego kominka lub po prostu musimy przygotować sobie ścinki do rozpalania. Może się też zdarzyć, że mamy własne drewno do pocięcia. Jakie są sposoby na efektywne cięcie? To nie tylko siekiera.


Pilarka i piła


To pilarką obetniemy chore gałęzie drzew lub nawet drzewa w całości. A potem wygodnie podzielmy wszelkie konary i pnie na kawałki, które możemy wysuszyć i spalić. Pilarki
dzielą się na spalinowe bądź elektryczne i są z reguły łańcuchowe. Spalinowa pilarka jest o tyle wygodniejsza, że nie będziemy musieli jej podłączyć do prądu, przyda się więc nawet na działce. Możemy nią rozdrobnić drzewo nawet na najmniejsze kawałki bez takiego nakładu energii, jaki miałby miejsce przy rąbaniu siekierą. Cięcie drzewa za pomocą pilarki będzie też oczywiście krótsze, jeśli więc mamy do czynienia z dużą ilością materiału to narzędzie nada się doskonale.

piła

Najlepszą piłą będzie stołowa piła tarczowa, dzięki której wygodnie potniemy duże kawałki drewna.

Pilarki tarczowe ręczne umożliwiają także cięcie drewnianych materiałów, takich jak deski, listwy, a nawet płyty wiórowe. Jeśli myślimy o warsztacie lub takowy posiadamy – taka pilarka będzie niezastąpiona.

Łuparka

To narzędzie stojące idealnie nada się do rozdrabniania pniaków na ścinki lub mniejsze kawałki drewna, którymi można palić w kominku. Z wyglądu trochę przypomina wielkie i grube, ale krótkie wiertło, które wprawione w ruch wrzyna się w drzewo i je rozdrabnia.

Rąbanie drewna siekierą będzie zdecydowanie najtańszą opcją, ale wymagającą najwięcej siły. Siekiera także służy jedynie do tego, by drewno rozdrobnić, pilarkami natomiast możemy pociąć je nieco bardziej precyzyjnie.