O bardzo nowoczesnych, najnowszych rozwiązaniach technicznych, jakie mogą się dziś znaleźć w skrzynce każdego majsterkowicza, pisaliśmy już w artykule na temat poziomicy laserowej. Wówczas stwierdziliśmy, że amator raczej nie będzie potrzebował tego typu urządzenia. A co z jeszcze bardziej rozbudowanych, nowoczesnym narzędziem, czyli elektrycznym podnośnikiem spełniającym rolę drabiny? Ostatnio nowy produkt tego typu zaproponowała firma Faraone.

W tej chwili na rynku obecne są najprzeróżniejsze rodzaje drabin, różniące się materiałem, z którego są stworzone, liczbą elementów, z jakich są zbudowane i tak dalej. Bogatą ofertę w tym zakresie można przejrzeć w dowolnym sklepie online.

Wydaje się zatem, że niewiele więcej można wymyślić w tej materii, a jednak na rynku od jakiegoś czasu pojawiają się jednoosobowe podnośniki (zarówno samojezdne, jak i przemieszczane ręcznie), które nazwać by można automatycznymi drabinami. Do tej pory urządzenia tego typu kojarzyły nam się raczej z profesjonalnymi firmami remontowymi, magazynami i tak dalej. Jednak oferta serii Elvah, jaką przedstawia nam Faraone, wydaje się być dostosowana również do potrzeb indywidualnych. I o ile w przypadku profesjonalistów korzyści z zastosowania takiego rozwiązania są oczywiste, o tyle należałoby się zastanowić nad plusami i minusami tego typu podnośników w rękach majsterkowicza–amatora, który samodzielnie dokonuje we własnym domu napraw czy drobnych remontów.

Podnośnik taki z pewnością świetnie zastępuje tradycyjną drabinę, jednocześnie eliminując jej najpoważniejsze wady, a więc brak stabilności i wygody. Pierwszy problem jest powszechnie znany, nieprzypadkowo tak wiele urazów i kontuzji powstaje na skutek upadku z drabiny. Właściwe posługiwanie się nią wymaga bowiem doświadczenie, którego okazjonalnie pracującym na wysokościach amatorom zwyczajnie brakuje. Poza tym dłuższe przebywanie w niewygodnej pozycji na drabinie powodować może dyskomfort i w efekcie uniemożliwiać dłuższą i efektywną pracę.

Jak zwykle wadą w wypadku tego typu rozwiązań jest cena, która dla amatorów może okazać się wręcz zaporowa: najtańsza platforma tego typu do koszt kilku tysięcy euro. Wydawałoby się, że to wyklucza możliwość kupna takie urządzenia przez kogoś innego niż fachową firmę, jednak nie jest to takie oczywiste. Po pierwsze, ktoś posiadający duży dom, który często wymaga napraw dachu, albo spory ogród, pełen drzew owocowych, to takie urządzenie z pewnością zwiększy komfort jego pracy. Co więcej, być może warto rozważyć kupienie podnośnika w kilka osób (na przykład wspólnie z sąsiadami), aby mogło z niego przy swoich remontach czy pracach w ogrodzie korzystać z niego więcej osób.

Więcej ciekawych porad dotyczących budowy, znajdziesz w tym artykule: http://www.castorama.pl/inspiracje-i-porady/ogrod/architektura-ogrodowa/domki-ogrodowe/budowa-domku-na-dzialce.html