Tym razem nieco z innej beczki. Nie ma chyba żadnej Pani ani Pana domu, w zależności kto się nim zajmuje, którzy nie dziękują za wynalazek jakim jest odkurzacz. Oczywiście stara i poczciwa miotła z szufelką nie odchodzą na dobre do lamusa, ale niezaprzeczalnie to właśnie odkurzacz daje większe możliwości, większy komfort, szybkość, łatwość i mniejszy stres, związany z najbardziej niesfornymi domownikami, które szczególnie zanieczyszczają mieszkanie. Z jakimi rodzajami odkurzaczy mamy obecnie do czynienia?

Jeden taki, drugi taki…

Tradycyjne – zwane także workowymi, nie bez przyczyny oczywiście, bowiem działają one na zasadzie wciągania niepożądanych przez nas odpadów do tytułowego worka. Ten zaś nie jest bezproblemowy, np. dla alergików, którzy średnio mogą pracować przy workach tekstylnych, często spotykanych w tym rodzaju maszyn. Do czynienia mamy także w workami papierowymi, które podobnie jak tekstylne, trzeba wymieniać.

Bezworkowe – jak bezworkowe, no to rzecz jasna, bez worka, ale za to ze zręcznym pojemnikiem, który go zastępuje. Jest to o tyle lepsze rozwiązanie, że nie ponosimy dodatkowych kosztów przy jego wymianie, wystarczy, że po odkurzaniu wyczyścimy pojemnik.

Piorące – to obecnie najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenia. Być może nie do końca zadowoli Was ich cena, ale przemówi na pewno to, że nie dość, że taki odkurzacz zbierze kurz, wypierze także dywan. Idealnie sprawdza się , gdy na podłogę wyleje nam się piwo podczas oglądania emocjonującego meczu Ligi Mistrzów w telewizji.

 

Centralne – to zaś bardzo specyficzna odmiana, można nawet powiedzieć nieco egzotyczny gatunek. Raczej nie sprawdzi się w Waszych domach, bowiem jednostka, która magazynuje zassane zanieczyszczenia, znajduję się w osobnym pomieszczeniu (np. w piwnicy), a urządzenia wciągające są zamontowane w ścianach.

Przemysłowe – na pewno nie raz zdarzyło Wam się podczas zakupów w dużym markecie uciekać niczym Chuck Norris w „Zaginionym w Akcji”, przed Panem jadącym potężną maszyną, która czyściła podłogę, to właśnie te odkurzacze, a więc z naszej opcji odpadają.

Automatyczne – zasilane akumulatorowo odkurzacze, które praktycznie nie potrzebują Twojej pomocy. Same z góry przesądzają o losach czyszczonej powierzchni, dzięki naprowadzającym je ultradźwiękom. Są zdecydowanie droższe, co w tym przypadku nie oznacza – lepsze. Głównie dlatego, że skuteczność i precyzja ich działa jest co najmniej wątpliwa. Wybór jednak należy do Was, zachęcamy do zapoznania się z ofertą internetowego sklepu Leroy Merlin, gdzie znajdziecie większość z nich w okazyjnych i przede wszystkim przyjemnych dla Waszego portfela cenach.